Witamy Kotku!
Na tej polanie jest ciepło i słonecznie, otoczona jest pagórkami i skałami.
~~
Celine podbiegła i położyła się na polanie, prezentując swoje lekkie i piękne kształty. Zamruczała, oświetliło ją słońce, gdzieś tam dalej bawił się mały Silver.
Offline
Celine odwróciła się do nowej kotki. Uśmiechnęła się mrużąc lekko oczy w słońcu
- Witaj. Nie widziałam cię tu wcześniej.
Offline
Celine pokręciła łbem
- Pewnie mieszkasz po drugiej stronie góry. Co do twojej siostry: nie, nie widziałam tutaj nikogo. Nazywam się Celine *Selinn*.
Offline
Celine pokiwała głową, gdy nagle za nią pojawiło się małe, czarne i wystraszone kociątko
- Wszystko w porządku, Silver? - zapytała Celine
Offline
Silver obrócił się w stronę nieznajomego, miauknął cicho jakby ze strachu.
- Synku, powiedz, co ci?- zapytała Celine, popatrzyła nagle w stronę nieznajomego.
Offline
- Yhym... witaj. Jak się nazywasz?- zapytała Celine, przytulając kotka.
Offline
*Spoglądałem na Celine i potrząsłem głową.*
- Ym... tak witam... Ja? Ja mam na imię... Shez
*Powiedziałem urywkami, patrząc ciągle na kotkę.*
- Przepraszam jeśli go przestraszyłem...
*Wskazałem na małego.*
Offline
- Silver nie przestraszył się raczej ciebie. Pewnie kogoś z wygnanych. Mam na imię Celine.- kotka uśmiechnęła się szeroko.
Offline
- Bardzo mi jest miło
*Odpowiedział i uśmiechnął się do Celine, do małego również.*
- Mówicie o wygnanych? Nie przyjemna sprawa, podobno coś knują... jakiś plan...
Ostatnio edytowany przez Shez (2013-04-21 13:26:12)
Offline
- Ja za bardzo nie wtrącam się w takie sprawy. Od tego jest Kurai.
Offline